czwartek, 18 sierpnia 2011

Niebo gwieździste nad Tobą, a w Tobie co?

Ja nie wiem jak to działa, ale jak człowiek pobiega, to od razu umysł robi się jaśniejszy. Może to trochę jest tak... że kiedy wyjdziesz ze swoich czterech ścian, które pękają od miliona spraw które w nich zamykasz i pozwolisz swojemu ciału zdrowo się zmęczyć, to, kiedy wrócisz do pokoju, wszystko wydaje Ci się takie... proste :) Albo może nawet nie to, że proste... Bo są przecież trudne do rozwiązania problemy i każdy je ma. Ale gdy się przebiegniesz i na chwile wyłączysz myślenie dając upust energii uśpionej przez godziny siedzenia przy biurku, potem do wszystkiego podchodzisz z zadziwiającym spokojem i zaufaniem. Być może bieg wyzwala poczucie wolności? Pewnie tak. A kiedy już się zatrzymasz i zobaczysz nad sobą rozgwieżdżone niebo, czujesz, ze cały świat jest Twój. Tak, że to jest Twój dom.
Grzegorz Bukała w "Małej piosence o Niebie" pisał:

"Niebo gwieździste nad Tobą, a w Tobie co? No co?"

Dzisiaj przypadkiem usłyszałam w jednym z programów wypowiedź Aleksandra Gudzowatego, jednego z najbogatszych Polaków przełomu XX i XXI w. /przeczytałam w Wikipedii :)/. Powiedział - parafrazuję: "Po cholerę nam postęp techniczny, skoro stajemy się bezosobowi? Żadni?" To ciekawe, że biznesmen działający także w polityce takie słowa wypowiada. Ale ma dużo racji. Gadałam dzisiaj tez z ciotką, o tym jak to lubimy zagadywać ludzi w pociągach. A ludzie tego nie lubią, oj nie... A to z kolei dziwne. Dziwne, bo w świecie miniaturek i jednorazówek - ludzie nie chcą zawierać jednorazowych znajomości. Nie chodzi o to, że takie są najlepsze. Nie, sama jestem zwolenniczką zawierania przyjaźni na całe życie. Ale chwilowe znajomości - a właściwie - pojedyncze rozmowy mogą wnieść bardzo dużo do życia... A co wnoszą? Chyba energię. Każda interakcja z drugim człowiekiem daje jakąś energię. A najwięcej daje uśmiech :D Banały wypisuję. Ale taka jest prawda, a ludzie o tym jakby nie wiedzieli. Zadanie na dziś: spróbuj się uśmiechnąć do 10 ludzi na ulicy. Patrząc im prosto w oczy. Zobacz, jak świat teraz wygląda :) Naukowcy udowodnili, że mina powszechnie nazywana uśmiechem, utrzymywana -nawet bez emocji - ok. 10 sekund wywołuje wydzielanie dopaminy, czyli tzw. hormonu szczęścia. Jak nie chcesz dać energii innym ludziom, to dla zdrowia warto spróbować :)
Na dobranoc wrzucam piosenkę Reginy Spektor "Machine". Zgrabnie odzwierciedla naszą rzeczywistość.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz