piątek, 12 sierpnia 2011

Z czasem można się zaprzyjaźnić

Zauważyłam, że na moim profilu czas płynie inaczej. Nie, nie chodzi mi o jakieś drugie dno tego stwierdzenia :D Tylko o to, że przy publikowaniu postów i komentarzy są jakieś poświrowane godziny /teraz jest w rzeczywistości 00:34/. A na blogu pewnie gdzieś po południu. Odpowiada mi to nawet :) Bo czemu miałoby przeszkadzać?
Po raz kolejny czas mnie zaskoczył. Zawsze zaskakuje w momencie, kiedy wydaje mi się, że już go ogarniam. Ale właściwie - tak jest ciekawiej. A ja nudy nie lubię. Zastanawia mnie tylko jedna kwestia. Każdemu z ludzi na świecie czas płynie inaczej. Jednym płynie szybko, innym powoli. Czy to znaczy, że niektórzy żyją dłużej? Na pierwszy rzut oka - dłużej żyją Ci, którym płynie powoli. Ale z drugiej strony - można powiedzieć, że ci, którzy dłużej żyją pewnie więcej zrobili w życiu. Ale z kolei gdyby robili wiele rzeczy, gdyby żyli mocno, z całej siły i w pełni radości - czas płynąłby im szybko. Zatem chyba głupio w życiu nic nie robić. Bo wtedy czas ucieka szybko, ale się dłuży. I pewnie na samym końcu okaże się, że właściwie to życie było krótkie. Głupio by się stało. To trochę tak jak z wakacyjnym dniem, kiedy to się długo śpi, wszystko robi powoli, a potem nagle jest wieczór. Chyba każdy to zna. I czasami to denerwuje. Ale tak czy inaczej - uważam że z czasem można się zaprzyjaźnić z kazdym - nawet z czasem. Z czasem mozna się zaprzyjaźnić. :)
Przyszła mi do głowy piosenka autorstwa Jana Wołka której uwielbiam słuchać w wyk. Janusza Grzywacza. Czasowy temat, więc wrzucam :)

Mam zegarek po ojcu i wraz 
Z jego rytmem zaczynam czuć czas 
Godzin młyńskie kamienie 
Miałkich sekund swędzenie 
I czytuję rubryczki - kto zgasł... 
 
Mam zegarek po starym i nić 
Czasu łączy dwa drzewa dwóch żyć 
Trochę sam jestem zgredem 
Czas ucieka, tchórz jeden 
 - Ty zaczekaj, ja nie chcę cię bić 
 
Zdziadziało to ciało jak flak 
Tu dużo, a tu znowu brak 
Dentyści i krawcy 
To nasi wybawcy 
Ponury fakt 
Gdy wrzesień życia w próg 
Aż słychać, jak rośnie brzuch 
To cud dzięki Bogu 
Że tylko do przodu 
Naprawdę cud 
 
Mam zegarek po starym i nić 
Czasu łączy dwa drzewa dwóch żyć 
Trochę sam jestem zgredem 
Czas ucieka, tchórz jeden 
 - Ty zaczekaj, ja nie chcę cię bić 
 
W miłości ostatniej zryw 
Lecz jaki marny do niej szyfr 
Numery, cholera, się łaszą do zera 
Czy zera do cyfr? 
Z humoru   sam Pan to zna 
Zostało już samo  h  
Skundleliśmy z klasą 
W pogoni za kasą 
Przynajmniej ja...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz